Historia Lubiąża
Stowarzyszenie Lubiąż
Lubiąż - miejscowość w cieniu klasztornych wież
W okolicach Lubiąża położonego na prawym brzegu Odry, która skręcając, z zachodu na północ, tworzy tu wielkie zakole, znajdowała się przeprawa na starym szlaku handlowym prowadzącym z zachodu na wschód. Łączyła ona Legnicę z Wielkopolską przez Wołów i Żmigród. Jednej z najstarszych przepraw rzecznych przez Odrę strzegł gród obronny. Powstał on w okresie wczesnośredniowiecznym i już w dokumencie lokacyjnym klasztoru z XII wieku był uważany za bardzo stary. Posiadał umocnienia typu palisadowo-wałowego i znajdował się w obrębie obecnego wzgórza klasztornego. Pod jego ochroną u zbiegu dróg handlowych, uformował się targ, dając początek późniejszemu miastu.
Legendy odnoszą powstanie miejscowości i jej nazwę do czasów Juliusza Cezara. W źródłach historycznych zachowały się następujące nazwy: Lubens, Lubes, Lubensia, Lewbis, Leubis, Leubbus, Leubes, Leubus, Lubiąż. Etymologia nazwy miejscowości tłumaczona jest w różny sposób od słowa Lubięż, obocznego do Lubiąża, a także od nazwy osobowej Lubięga, przekształconej w nazwę dzierżawczą. Lub od słów Lubiesz albo Luby oznaczających miłe, przyjemne miejsce. Nie jest również wykluczona interpretacja topograficzna od podstawy lub- związanej ze znaczeniem teren podmokły, na którym rośnie gęsta twarda trawa.
Wspomniany już dokument lokacyjny z 1175 roku wylicza uposażenie nowo powstającego klasztoru cysterskiego, w którym Bolesław I Wysoki obdarował klasztor min. przeprawą przez Odrę, wsią Lubiąż oraz kościołem św. Jana Ewangelisty przy targu w Lubiążu. Od tego czasu miejscowość Lubiąż była nierozerwalnie związana z opactwem cysterskim i pełniła wobec niego funkcje usługowe, pozostając z nim w stałych związkach prawnych. Potwierdza to przywilej nadany przez księcia wrocławskiego Henryka I Brodatego z 1212 r., w którym zwalnia on targ w Lubiążu od powinności prawa polskiego z wyjątkiem powinności na rzecz mincerzy i w związku ze sprzedażą soli, nadto poddani nie mogą bez zgody opata być pociągani do sądu, zwolnieni są też od wypraw wojennych, zamiast tego mają pracować na rzecz klasztoru w nieokreślonym wymiarze. Istnienie targu w miejscowości podnosiło jej rangę. Tu zbierała się okoliczna ludność, by dokonać zakupu, zaś panujący czerpiąc określone korzyści, starał się wspomagać miejscowość w dalszych przywilejach. 15 czerwca 1249 roku książę legnicki Bolesław II Łysy, Rogatka nadał osadzie targowej prawa miejskie na prawie średzkim. Obejmowały one niemieckie sądownictwo i prawo handlowe z systemem monetarnym zamiast obowiązującego w Polsce handlu wymiennego. W nadanym dokumencie napisano: „Postanowiliśmy, zatwierdziliśmy i zagwarantowaliśmy dekretem, że mieszkańcy w osiedlu targowym o nazwie Lubiąż cieszyć się będą tym samym niemieckim prawem i tą samą wolnością jak mieszkańcy Środy Śląskiej. Mianowicie wolno i bez przeszkód rozkoszować się powinni, sądownictwem i wszystkim, na czym niemieckie prawo i niemiecka wolność się opierają.” Nieco później pomiędzy miasteczkiem Lubiąż a opactwem cysterskim powstała wieś klasztorna o tej samej nazwie, która wraz z klasztorem, rozwijała się i rozbudowywała wzdłuż drogi łączącej klasztor z miasteczkiem. W XVIII wieku po przejściu Śląska pod panowanie pruskie w miastach nastąpiły zmiany prawne. Rząd pruski podzielił miasta na akcyzowe i nieakcyzowe, zwane targowymi. Miasta akcyzowe miały własne magistraty i własną względną autonomię miejską. Miasta targowe, do których należał Lubiąż, podlegały władzy starostów ziemskich i raczej przypominały większe wioski niż miasteczka, bowiem ludność utrzymywała się z rolnictwa. Dynamiczny rozwój opactwa spowodował, że przylegająca do niego wieś Lubiąż wkrótce zaczęła przewyższać trzykrotnie liczbą ludności miasteczko, które z biegiem czasu przestało sprawować swoje targowe i miejskie funkcje. W 1884 roku reprezentant gminy z Lubiąża nie został już wybrany do sejmiku miasteczek, w związku z czym wygasło prawo miejskie. Nadany w średniowieczu herb Lubiąża przedstawiał Baranka Bożego, w bieli na czerwonym tle ze złotym nimbem wokół głowy. Stąpa po zielonej murawie i niesie białą flagę z czerwonym krzyżem. Motyw wotywny czyli przedstawienie w herbie Baranka z Chorągwią Zmartwychwstania mógł symbolizować związki miasteczka z pobliskim klasztorem. Godło to miasteczko umieściło także w polu pieczęci sądowej, która była w użyciu także po utracie praw miejskich. Pieczęć o średnicy 25 mm zawierała w otoku napis: „STAEDTEL LEUBUS GERICHTS SIG”.
Lubiąż miasteczko i Lubiąż wieś funkcjonowały jako odrębne miejscowości. Każda z nich miała pełną samodzielność ponieważ posiadała swojego urzędowego przedstawiciela – wójta, urząd stanu cywilnego, szkołę, pocztę oraz kilka innych pomniejszych instytucji. Oficjalne połączenie obu miejscowości w jeden organizm nastąpiło dopiero w 1928 roku. Utrata praw miejskich oraz kasata klasztoru nie stała się dla typowej przyklasztornej osady, jak można by przypuszczać, początkiem upadku. Stosunkowo duża odległość od najbliższych ośrodków miejskich oraz naturalne problemy komunikacyjne, jakie wówczas istniały, stworzyły tu dogodne warunki do rozwoju zaplecza handlowo-usługowego dla pobliskich wsi. Proces ten doskonale ilustruje stale wzrastająca od czasu sekularyzacji klasztoru liczba mieszkańców. W 1810 roku mieszkało tu 2000 osób, jednak już na początku XX w. liczba ta wzrosła do 2730 osób, by w roku 1939 osiągnąć 4250. Nie małe znaczenie dla rozwoju miejscowości posiadać musiało założenie w Lubiążu w 1817 r. stadniny koni oraz ulokowanie w roku 1830 w budynkach poklasztornych szpitala psychiatrycznego oraz wybudowanie w latach 1902–1910 od podstaw nowego szpitala wraz z gospodarstwem rolnym. Przełomowe znaczenie dla rozwoju Lubiąża miało również wybudowanie w latach 1918-1923 linii kolejowej, która dawała mieszkańcom Lubiąża bezpośrednie połączenie z Wołowem i Malczycami. Wybudowany dzięki temu most kolejowo-drogowy umożliwiał dogodne połączenie z miejscowościami położonymi na lewym brzegu Odry. Dodatkowo w Lubiążu funkcjonowała przystań rzeczna z regularną linią turystyczną do Malczyc.
Bardzo interesująco przedstawiał się również sektor usługowo-handlowy, który wg. spisu z 17 maja 1939 r. tworzyło: 9 kupców, 8 hotelarzy, 8 szewców, 7 rzeźników, 5 krawców męskich, 3 damskich, 4 fryzjerów męskich i 1 damski, a także 4 piekarzy, 2 cukierników, po 3 malarzy, blacharzy i kowali, po 2 dekarzy, ślusarzy, murarzy i wytwórców siodeł oraz po 1 bednarzu, młynarzu, zegarmistrzu, tragarzu, wikliniarzu, fotografie, przewoźniku i przedsiębiorcy taksówkowym. Dobrym poziomem charakteryzowała się również opieka medyczna. Nad zdrowiem mieszkańców czuwało 4 praktykujących lekarzy oraz 3 dentystów, a lubiąskie matki mogły liczyć na pomoc 6 sióstr akuszerek. Dodając do tego istnienie 2 szpitali psychiatrycznych z pełnym personelem oraz funkcjonującą na ul. Willmanna Aptekę „Pod Orłem”, stan ówczesnej służby zdrowia wydaje się być imponujący. Działania wojenne nie dotknęły bezpośrednio Lubiąża. Jedyna strata dotyczyła przeprawy mostowej przez Odrę, która została wysadzona przez wycofujące się przed frontem rosyjskim wojska niemieckie. W dniu 26 stycznia 1945 roku Armia Czerwona nie napotykając oporu wkroczyła do Lubiąża. Zajęła kompleks klasztorny oraz całą północną część miejscowości ze szpitalem włącznie. W rękach Rosjan pozostawały wszystkie 3 lubiąskie kościoły. Rozpoczął się najtragiczniejszy okres w historii miejscowości. Wojska rosyjskie przebywały w Lubiążu do 15 marca 1948. Tak długa obecność wojsk i zajęcie większej części miejscowości znacząco utrudniały budowanie administracji polskiej i akcję osiedleńczą. Z tego też powodu zarząd gminy do której należał Lubiąż do roku 1951 mieścił się w Mojęcicach a parafię św. Walentego erygowano dopiero w 1957 roku. W rękach Rosjan pozostawały też budynki szkolne. Zorganizowana pod koniec 1946 r. szkoła rozpoczęła funkcjonowanie w budynkach mieszkalnych. Pierwszym przedstawicielem Rządu Polskiego w Lubiążu był Roman Ławiński, który otrzymał nominację na pełnienie funkcji referenta osadnictwa i kolonizacji. Pełnomocnik Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów na Dolny Śląsk powierzył mu misję uruchomienia i prowadzenia pierwszego w Lubiążu przedsiębiorstwa, jakim była gorzelnia. Jej uruchomienie nastąpiło już 25 maja 1945 r. Ponieważ osadnicy z Polski jeszcze do Lubiąża nie dotarli przy produkcji zatrudniono, przebywających w Lubiążu, polskich robotników przymusowych. Uruchomienie gorzelni miało bardzo strategiczne znaczenie, bowiem jej produkty były wykorzystywane jako środek płatniczy w kontaktach z Rosjanami.
Pierwsza grupa przesiedleńców z Żydaczowa ze wschodu przybyła do Lubiąża jesienią 1945r. W czerwcu 1946 roku z Poznanki w woj. Tarnopolskim przybyła kolejna grupa osadników. W maju 1947 roku przybyli repatryjanci z Francji. Pierwsi osadnicy zamieszkiwali domostwa wraz z rodzinami niemieckimi, które przesiedlono w roku 1946. Po ustąpieniu Rosjan spora część zabudowy Lubiąża została rozebrana na odbudowę stolicy. W 1957 roku wznowił działalność szpital psychiatryczny. W 1960 zlikwidowana została linia kolejowa. Stopniowy rozwój Lubiąża rozpoczął się dopiero w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. W tym okresie wybudowano most na Odrze, nowy budynek szkoły, komisariat, ośrodek zdrowia, bloki mieszkalne i kilka domów jednorodzinnych.
W chwili obecnej Lubiąż liczy około 2 tysięcy mieszkańców i posiada doskonałe walory historyczne, przyrodnicze i krajobrazowe do rozwoju turystyki.
Maciej Nejman